Historia Portalu Otwartej Informacji POI

Z PoiWiki


  • 1997 | Dwoje przyjaciół utworzyło w 1997 r. firmę o nazwie PLANet sp.z o.o. zarządzaną przez Artura Nowaka (były pracownik SUN Microsytems) i Ziemowita Gólskiego w zastępstwie. Zanim powstał pomysł mieliśmy jeden plan jeśli chodzi o sieć: zrobić praktyczny portal - coś co się wszystkim przyda. W gronie przyjaciół wykluła się więc pewna idea.
  • 1988 | Pomysł portalu powstał w Polsce w Poznaniu w 1998 roku w wynajmowanym mieszkaniu na ulicy Stablewskiego. Pierwsza nazwa portalu brzmiała "aaaaa"
  • 1999 | Od grudnia 1999 r idea POI była ciągle publikowana w sieci. Zawsze był też dostępny komplet informacji na ten temat.
  • 2001 | 01.01.2001 r. była podjęta próba startu portalu poprzez szerokie przedstawienie ideii. Zainteresowało się nią 70 osób, ale nikt nie zdecydował się na współpracę.
  • 2004 | Ziemowit wreszcie załatwił sobie Internet w domu, wreszcie było go stać.
  • 2005 | Z inicjatywy Adama Alagierskiego (tutaj film 304MB) w 2005 roku powstało Stowarzyszenie Portal Otwartej Informacji, którego zadaniem jest przejąć pełną kontrolę nad portalem po wstępnej fazie uruchomienia i stabilizacji POI w sieci. Dzisiaj Stowarzyszenie jest uśpione.
  • 2006-2008 | środowisko programistów z PCSS Poznań i inni twierdzili, że portal POI jest technicznie niewykonalny.
  • 2008 | W połowie 2008 roku dzięki pierwszemu wsparciu finansowemu Bolesława Dębowskiego 5 wspólników utworzyło firmę SIP sp. komandytowa (SIP = Standard for Information Presentation) inwestując prywatny kapitał 70 000 zł w celu uruchomienia portalu.
    • po dwu miesiącach m.in. z powodów rodzinnych odstąpił 1 wspólnik
    • w 2008 została utworzona pierwsza siedziba SIP, biuro w centrum Poznania
    • Przez 3 miesiące aplikację budował zespół freelancerów on-line, kilku pracowników i wolontariuszy (Szczecin, Poznań, Warszawa i inne) przy skromnym wsparciu finansowym. Pieniądze szybko się wyczerpały. Koszty prowadzenia firmy okazały się niewspółmierne do zapotrzebowania, a niekompletne porady prawne doprowadziły do niewłaściwych decyzji.
    • W grudniu 2008 roku skończyło się na prototypie 1 gdyż zabrakło nam środków na ukończenie i grafikę. Bez szans na pozyskanie inwestora – gdyż rozpoczął się „sztuczny kryzys”.
  • 2009 | firma SIP straciła płynność finansową i zaczęły rosnąć długi z tytułu niezrealizowanych płatności wobec właściciela lokalu biurowego, Gazety Wyborczej, Polska Presse, Orange, Plus, Era, TP, Enea ale również ZUS, US i z tytułu urlopowego pracowników po ich odejściu. Żadne prośby o odroczenia płatności nie pomagały. W najcięższym momencie zobowiązania SIP wynosiły ponad 90 tys. zł. Część długów została pokryta przez wspólnika pełniącego rolę prywatnego inwestora i innego sponsora, mimo to doszło do trzech rozpraw sądowych i zablokowania konta.
    • do maja 2009 prototyp był poddawany różnorodnym testom.
    • Zapraszamy do samodzielnego testowania. Login i hasło : testowy2. Można się też zarejestrować i już zaparkować swoją ulubioną nazwę - dane będą przeniesione do nowej aplikacji.
    • W listopadzie 2009 przyznano SIP dotację unijną blisko 1 mln zł z programu IG.8.1 na realizacje portalu.
    • Prototyp przydał się do testów i ostatecznie obalił kwestię niewykonalności. Wówczas okazało się, że największym problemem jest wyartykułowanie jego idei.
    • Na prezentację idei POI potrzeba ok. 4 godzin.
  • 2010 | dzisiaj zespół POI tworzą freelanserzy i lużna grupa firm: Ikeris, ECDF, Advis - przewodzi im firma SIP sp.k i Stowarzyszenie POI.
    • w czerwcu m.in. z powodów finansowych odstąpił 1 wspólnik (nie chciał płacić ZUS). Zostali zatem tylko inicjatorzy projektu.
    • w czerwcu uruchomiliśmy pieniądze zaliczki unijnej w kwocie 230 000 zł.
    • pod koniec sierpnia firma Somday Interactive wycofała się nagle ze współpracy nie ukończywszy zlecenia i w ten sposób powstał [ http://expertpie.pl/ prototyp 2].
    • Zaliczkę wydawaliśmy ją zgodnie z harmonogramem i pieniądze szybko się rozeszły w sumie nie na najbardziej potrzebne sprawy ale zgodnie z harmonogramem.
    • nie pozyskaliśmy Inwestora a gadaliśmy może ze setką. Ciagle brakowało nam 20% środków własnych, 22% na VAT i pewnej większej ilości gotówki aby korzystać do końca z przyznanej dotacji. Do wykorzystania jeszcze ciągle zostało nam dobre 450 000 PLN, które są do zwrotu po przedpłacie.
    • w sierpniu pieniądze z zaliczki się właściwie skończyły, dalej lecieliśmy na resztkach, ludzie poodchodzili. Zostało nas 4 aktywnych i 3 wspólników SIP.
    • po koniec października przyszedł pomysł od-Ważki2010. 10.11.10 wystartowaliśmy zawody. Miała to być akcja ratunkowa dla projektu ale zainteresowanie było zerowe. Na 2000 adresów wysłanych do firm (dwukrotnie) nie zareagowała żadna! Zgłosiło się tylko 16 freelancerów z ogłoszeń, 2 się w pełni zarejestrowało ale żaden nie podjął się zadania.

Plik:patronimms.png