Millennijny Szczyt Państw w Nowym Jorku

| 1 TEMAT | 2 TOP | 6 ADMI |  ABCDE... |


strona przykładowa 

teksty na stronie:

TEMAT   *encyklopedyczny opis nazwy strony (czyli S/H/T)

Esencja | ^ |

 Zebrani na Szczycie Milenijnym Narodów Zjednoczonych przywódcy ponad 150 państw wiele sobie po nim obiecują. 

Opis | ^ |
 
Rozpaczliwie potrzebujemy leków

Jak pomóc żyjącym w nędzy, przede wszystkim Afrykanom? O tym mówili w czwartek uczestnicy nowojorskiego megaszczytu, na który zjechało ponad 150 głów państw. Swoje pięć minut miał Aleksander Kwaśniewski 

Z dumą stoję przed wami jako przedstawiciel kraju, który 20 lat temu dał światu "Solidarność". Ruch, który doprowadził do stopnienia lodowca zimnej wojny - mówił w czwartek w pięciominutowym wystąpieniu w nowojorskiej siedzibie ONZ prezydent Kwaśniewski. - Dziewięć lat później, poprzez rozmowy Okrągłego Stołu, Polacy pokazali, jak wola porozumienia może doprowadzić do historycznego przełomu. Idea solidarności rozumianej m.in. jako wrażliwość na potrzeby słabszych może nam pomóc w walce z mrocznymi stronami globalizacji, głównie podziałem między bogatą Północą a biednym Południem - mówił prezydent, który przewodniczy jednemu z czterech "okrągłych stołów", przy których obradują uczestnicy szczytu.
*
Czwartek zdominowały sprawy afrykańskie. - Dotychczasowe, zawstydzające, fiasko pomocy najbogatszych dla Czarnego Lądu to prawdziwa hańba - mówił brytyjski premier Tony Blair. - Przed rozjechaniem się do domów powinniśmy wypracować wspólną strategię pomocy. Nie ma w tej chwili sprawy bardziej palącej.
*
Z wystąpień kolejnych afrykańskich przywódców wyłaniał się straszny obraz kontynentu wyniszczanego przez wojny, AIDS, nędzę i głód.

Jak wynika ze specjalnego raportu przygotowanego na szczyt:

**
dzienny dochód większości Afrykanów jest niższy niż równowartość dolara;

**
40 proc. wydatków rządowych idzie na spłatę długów zagranicznych;

**
w ciągu dekady najzamożniejsze kraje musiałyby zainwestować na Czarnym Lądzie minimum 20 mld dol. (dwa razy więcej niż obecnie), aby gospodarka Afryki stanęła na nogi;
**
24,5 mln spośród 34,3 mln seropozytywnych lub chorujących na AIDS mieszkańców globu mieszka w Afryce, zaś tamtejsze rządy potrzebują 3 mld dol. rocznie na walkę z epidemią (w czwartek prezydent Zimbabwe Robert Mugabe przyznał, że wśród ofiar AIDS jest trzech ministrów jego rządu!).
**
- Rozpaczliwie potrzebujemy leków przeciw HIV i AIDS - apelował prezydent Namibii Sam Nujoma. - Mieszkańcy Czarnego Lądu muszą sobie jednak nade wszystko sami pomóc - przestrzegał Thabo Mbeki, prezydent RPA, najbogatszego kraju kontynentu.
**
Kwestia afrykańska zdominowała też zaczynający się dzisiaj dwudniowy miniszczyt 15 członków Rady Bezpieczeństwa, który ma się zająć kwestią wzmocnienia operacji pokojowych. A także - w mniejszym gronie tylko stałych członków Rady - zmianą zasad ich finansowania. Chodzi głównie o zmniejszenie składek amerykańskich (płacą dziś 30 proc.). W końcowej deklaracji uczestnicy miniszczytu przyrzekną też Afryce większą pomoc finansową i zwiększenie oddziałów pokojowych.
**
Gwiazdą szczytu okrzyknięty został kubański prezydent Fidel Castro. Leciwemu przywódcy udało się na wstępie zdobyć sympatię delegatów, których rozśmieszył. Wchodząc na mównicę, znany z upodobania do godzinnych oracji Castro rozwinął sporych rozmiarów białą chusteczkę i nakrył nią świetlny wskaźnik, który pokazuje mówcom, czy przysługujące im pięć minut zostało wyczerpane. Po czym wygłosił ognistą przemowę, winiąc jak zwykle Stany Zjednoczone - "hegemoniczne supermocarstwo" - o to, że narzuca światu niesprawiedliwy porządek i próbuje o wszystkim decydować. Przemawiał dokładnie pięć minut. Potem zdjął chusteczkę i wśród śmiechów oraz oklasków zszedł z mównicy.

ZBIGNIEW BASARA, NOWY JORK, MAK

________________________________________________________________

http://www.zycie.wp.pl/swiat.html?id=1022

Łukaszenka oskarża
Prezydent Aleksander Kwaśniewski chwali dokonania "Solidarności" na Milenijnym Szczycie ONZ

Zebrani na Szczycie Milenijnym Narodów Zjednoczonych przywódcy ponad 150 państw wiele sobie po nim obiecują. Do obradujących w Nowym Jorku polityków przemówił prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski, chwaląc dokonania "Solidarności".

Przemawiający na forum ONZ prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski podkreślił, że "jest dumny, iż reprezentuje kraj, który ma niemały wkład w pozytywne przemiany na świecie". - Dwadzieścia lat temu fenomen polskiej "Solidarności" stał się początkiem fali, która zburzyła żelazną kurtynę i stopiła lody zimnej wojny - powiedział. - W 1989 roku, w wyniku rozmów przy Okrągłym Stole, Polacy pokazali, że wola negocjacji, porozumienie ponad podziałami prowadzą do historycznego przełomu - dodał prezydent RP.
Przemówienia wygłosiły też inne głowy państw. Wystąpienie prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki zakończyło się - jak podała rosyjska telewizja NTV - dyplomatycznym skandalem. Łukaszenka oskarżył wielkie mocarstwa o arogancję i zaprotestował przeciwko dokonywanemu - jego zdaniem - podziałowi świata na "nauczycieli" i "uczniów". Po tym wystąpieniu białoruska delegacja wyjechała z Nowego Jorku wcześniej niż planowano.
W kuluarach siedziby ONZ mówiło się, że Łukaszenka obraził się, gdyż nie zaproszono go na oficjalne przyjęcie z okazji inauguracji tego forum. Białoruskiego przywódcę z listy zaproszonych miał wykreślić sam prezydent Bill Clinton.
W Nowym Jorku brakuje przedstawicieli Korei Północnej, którzy zawrócili z lotniska we Frankfurcie nad Menem po tym, jak agenci amerykańskiej linii lotniczej usiłowali ich przeszukać. Wczoraj rząd USA oficjalnie przeprosił Koreańczyków za "niewinną pomyłkę".
Nową próbę mediacji między rządem Izraela a Palestyńczykami podjął Bill Clinton. Przez trzy godziny rozmawiał na osobności z Jaserem Arafatem i z izraelskim premierem Ehudem Barakiem. Bezskutecznie. Clintonowi nie udało się przekonać obu polityków do przełamania impasu w negocjacjach pokojowych.
Niepowodzenia amerykańskiej mediacji to kolejny cios dla prezydenta USA po fiasku lipcowych rokowań w Camp David. Podpisanie układu pokojowego na Bliskim Wschodzie byłoby ukoronowaniem jego polityki zagranicznej przed upływem jego ostatniej kadencji w Białym Domu.

kab, pap, reuters
________________________________________________________________

http://www.se.com.pl/Iso/dzisiaj/main.asp

Prezydent na szczycie

Prezydent Aleksander Kwaśniewski, który przemawiał wczoraj w Nowym Jorku na szczycie milenijnym Organizacji Narodów Zjednoczonych, powołał się na fenomen "Solidarności".

Przyznał, że to "S" stała się "początkiem fali, która zburzyła żelazną kurtynę i stopiła lody zimnej wojny". - W 1989 r., w wyniku rozmów przy "okrągłym stole", Polacy pokazali, że wola negocjacji, porozumienie ponad podziałami prowadzą do historycznego przełomu - mówił Kwaśniewski. Prezydent przewodniczył także "okrągłemu stołowi" przedstawicieli państw, uczestniczących w forum. Zaszczyt ten spotkał go dzięki szczęściu - prezydent wygrał losowanie na przewodniczenie obradom.

Na spotkaniu z dziennikarzami chwalił się, że w środę na śniadaniu siedział obok prezydenta Clintona. - Wśród gości był także prezydent Mali, który mówi po polsku. Prezydent Konare studiował w Polsce - opowiadał Kwaśniewski. - Nasza rozmowa zdziwiła Clintona, który zapytał, jak to możliwe, że rozmawiamy po polsku - mówił prezydent. Odpowiedział Clintonowi, że razem z prezydentem Mali należą do prestiżowego klubu prezydentów mówiących po polsku.

KATARZYNA KUBIAK, ELŻBIETA RINGER, IKS

________________________________________________________________

http://www.naszdziennik.pl/swiat.html
Idealistyczne cele

Czwartek był drugim dniem Milenijnego Szczytu ONZ w Nowym Jorku. Piętnastu członków Rady Bezpieczeństwa ONZ zajęło się sprawami operacji pokojowych, głównie w targanej konfliktami Afryce. Sekretarz generalny ONZ Kofi Annan ma nadzieję, że uczestnicy szczytu uchwalą dziś Deklarację Milenijną, która zakłada m.in. walkę z biedą i pomoc medyczną dla najuboższych. W centrum uwagi Rady był w środę Czarny Kontynent oraz kwestia zasad operacji pokojowych na świecie. Premier Wielkiej Brytanii zaoferował prowadzenie w jego kraju szkoleń personelu ONZ, zajmującego się takimi operacjami. Prezydent USA Bill Clinton opowiedział się z kolei za reformą mechanizmu operacji pokojowych ONZ.

________________________________________________________________

http://www.dz.com.pl/Dziennik/Strony/Gazeta/Dziesiejszy-nr/swiat/swiat.html
Ambitne cele Deklaracji

NOWY JORK. Prezydent Aleksander Kwaśniewski oświadczył, że stanowczość, z jaką szef ONZ Kofi Annan zamierza egzekwować realizację postanowień Deklaracji Milenijnej jest zrozumiała, i obiecał, że Polska będzie wprowadzać je w życie.
"Uważam, że ONZ stoi w tej chwili przed koniecznością wykazania, iż jest instytucją potrzebną światu. Determinacja Kofi Annana ma więc głębokie uzasadnienie. Trzeba skończyć z teorią słów i łączyć słowa z czynami" - powiedział Kwaśniewski dziennikarzowi na Szczycie Milenijnym ONZ w Nowym Jorku.
Prezydent skomentował w ten sposób zapowiedź sekretarza generalnego ONZ, że zamierza sprawdzać, jak przywódcy świata będą wcielać w życie ambitne cele Deklaracji.
Tymczasem najnowsza próba mediacji, podjęta w sprawach Bliskiego Wschodu przez prezydenta USA Billa Clintona ponownie zakończyła się fiaskiem. Prezydentowi USA, który przez prawie trzy godziny rozmawiał odrębnie z głównymi politykami regionu: premierem Izraela Ehudem Barakiem i palestyńskim liderem Jaserem Arafatem przy okazji szczytu milenijnego ONZ w Nowym Jorku, nie udało się przekonać stron, by poszły na dalszy kompromis i tym samym - przełamały impas w rokowaniach pokojowych.

____________________________________________________________

http://www.kurier.szczecin.pl/wiadomosci/index3.html?id=4069

Prezydent Kwaśniewski w Nowym Jorku
"Solidarność stopiła lody zimnej wojny"

   NOWY JORK. Prezydent Aleksander Kwaśniewski podkreślił w czwartek w Nowym Jorku, przemawiając na szczycie milenijnym, że jest dumny, iż reprezentuje kraj, który ma niemały wkład w pozytywne przemiany na świecie.
  "Dwadzieścia lat temu fenomen polskiej "Solidarności" stał się początkiem fali, która zburzyła "żelazną kurtynę" i stopiła lody zimnej wojny" - powiedział Kwaśniewski.
  "W 1989 roku, w wyniku rozmów przy "okrągłym stole", Polacy pokazali, że wola negocjacji, porozumienie ponad podziałami prowadzą do historycznego przełomu. Demokracja, reformy, pojednanie, rozwój wpisały się w polską codzienność. Z tym dorobkiem włączyliśmy się w proces jednoczenia Europy" - oświadczył prezydent.
  Kwaśniewski podkreślił, że początek XXI wieku stawia przed Narodami Zjednoczonymi wielkie wyzwanie.
  "Potrzebujemy Narodów Zjednoczonych może nawet bardziej niż kiedykolwiek przedtem. Musimy wyjść naprzeciw temu, co nieuniknione - zmianom stylu życia, sposobów porozumiewania się, zaspokajania potrzeb. W nowym, nieustannie przeobrażającym się świecie ONZ powinna nam dać poczucie stabilności i przewidywalności. Obowiązkiem ludzi jest mądre kształtowanie własnego otoczenia. Jestem głęboko przekonany, że ONZ jest w stanie pełnić taką właśnie służbę wobec ludzkości - w obliczu wyzwań, jakie niesie nam XXI wiek" - powiedział prezydent.
  Aleksander Kwaśniewski wyraził przekonanie, że negatywne skutki globalizacji uda się zahamować, "jeśli zrozumiemy, że rozwój świata musi się opierać na uniwersalnych wartościach", w tym na zasadzie solidarności.
  Prezydent powiedział, że na razie "niestety, częściej pojmuje się ją (globalizację) jako deterministyczny mechanizm niż jako wspólnotę interesów, potrzebę współodpowiedzialności".
  "Światu potrzebna jest synteza niepodważalnych korzyści płynących z wolnego rynku i realistycznych, lecz zorientowanych na ludzkie potrzeby, rozwiązań" - oświadczył Kwaśniewski.
  "Trzeba tę syntezę wprowadzić do codziennej praktyki politycznej" - dodał.

(PAP)

________________________________________________________________

http://info.onet.pl/temat.asp?LINK_TO_DB=100&LINK_TO_ITEM=633


Adamkus: Stosunki litewsko-polskie wzorem pojednania
Podczas szczytu milenijnego w Nowym Jorku, prezydent Litwy Valdas Adamkus dał za przykład pojednanie litewsko-polskie, mówiąc o potrzebie tworzenia przyjaznych stosunków między sąsiadującymi ze sobą krajami.
(PAP/2000-09-08 13:08)
ONZ: Kwaśniewski: Na globalizację i ubóstwo najlepsza jest współpraca
Prezydent Aleksander Kwaśniewski przewodniczył w czwartek okrągłemu stołowi, w którym uczestniczyło ponad pięćdziesięciu przywódców państw.
(PAP/2000-09-08 07:04)
ONZ: Konferencja prasowa Władimira Putina
Rosja opowiada się za tym, by Japonia została stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ - powiedział w czwartek na konferencji prasowej w Nowym Jorku prezydent Putin.
(PAP/2000-09-08 07:03)
Pierwsza w historii rozmowa Castro z Clintonem
Fidel Castro został skreślony z listy gości przyjęcia wydanego przez Billa Clintona dla przywódców uczestniczących w szczycie milenijnym, jednak udało mu się doprowadzić do spotkania z prezydentem USA.
(PAP/2000-09-08 06:58)
Wystąpienie Prezydenta RP na szczycie milenijnym ONZ
Prezydent Aleksander Kwaśniewski podkreślił w Nowym Jorku, przemawiając na szczycie milenijnym, że jest dumny, iż reprezentuje kraj, który ma niemały wkład w pozytywne przemiany na świecie.
(PAP/2000-09-07 17:12)
Stany Zjednoczone przeprosiły KRLD za incydent
Rząd Stanów Zjednoczonych oficjalnie przeprosił Koreę Północną za incydent na lotnisku we Frankfurcie nad Menem, gdzie dokonano przeszukania oficjalnej delegacji KRLD na nowojorski szczyt milenijny - podano w czwartek w Seulu.
(PAP/2000-09-07 12:06)
Kwaśniewski: Będziemy wypełniać zalecenia Szczytu Milenijnego
Prezydent Aleksander Kwaśniewski oświadczył, że stanowczość, z jaką szef ONZ Kofi Annan zamierza egzekwować realizację postanowień Deklaracji Milenijnej jest zrozumiała i obiecał, że Polska będzie wprowadzać je w życie.
(PAP/2000-09-07 11:53)
Łukaszenka oskarża wielkie mocarstwa
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka wystąpił na forum milenijnego szczytu ONZ przeciwko dokonywanemu, według niego, podziałowi świata na "nauczycieli" i "uczniów", oskarżając wielkie mocarstwa o "arogancję".
(PAP/2000-09-07 10:02)
Korea Północna żąda od USA oficjalnych przeprosin
Korea Północna zażądała w czwartek oficjalnych przeprosin amerykańskiego rządu za incydent, jaki miał miejsce we wtorek na frankfurckim lotnisku.
(PAP/2000-09-07 09:28)
Castro występuje w obronie państw biedniejszych
W swym wystąpieniu na forum nowojorskiego milenijnego szczytu, przywódca Kuby Fidel Castro zaatakował państwa bogate, oskarżając je o próby zdominowania uboższych krajów.
(PAP/2000-09-07 07:21)
Barak zwraca się do Arafata
Premier Izraela Ehud Barak zwrócił się w środę z trybuny Organizacji Narodów Zjednoczonych do przywódcy Palestyńczyków Jasera Arafata, by ten przyłączył się do niego w dziele "bolesnych kompromisów" w imię pokoju na Bliskim Wschodzie.
(PAP/2000-09-06 21:28)
Putin: Nie militaryzować kosmosu
Prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował w środę w ONZ, by w Moskwie zorganizować konferencję międzynarodową w sprawie zapobieżenia militaryzacji kosmosu.
(PAP/2000-09-06 18:44)
Nowy Jork: Rozpoczął się szczyt ONZ
W Nowym Jorku, w siedzibie ONZ rozpoczęło się trzydniowe spotkanie przywódców ponad 150 krajów, poświęcone redukcji ubóstwa i utrzymaniu pokoju na świecie w XXI wieku.
(IAR/2000-09-06 16:25)
Korea: Incydent z przeszukaniem dyplomatów w samolocie USA
Delegacja KRLD odwołała swój udział w Szczycie Milenijnym ONZ z powodu "brutalnej i prowokacyjnej" kontroli osobistej dyplomatów przez amerykańskie służby bezpieczeństwa na lotnisku we Frankfurcie.
(PAP/2000-09-06 06:53)
ONZ: Zapowiedź spotkania Arafat - Barak
W czasie Szczytu Milenijnego ONZ dojdzie do spotkania przywódcy Autonomii Palestyńskiej Jasera Arafata z premierem Izraela Ehudem Barakiem - oświadczył premier Kanady Jean Chretien.
(PAP/2000-09-06 06:49)
 
Wystąpienie Prezydenta RP na szczycie milenijnym ONZ
 
    Prezydent Aleksander Kwaśniewski podkreślił w Nowym Jorku, przemawiając na szczycie milenijnym, że jest dumny, iż reprezentuje kraj, który ma niemały wkład w pozytywne przemiany na świecie.

    "Dwadzieścia lat temu fenomen polskiej +Solidarności+ stał się początkiem fali, która zburzyła "żelazną kurtynę" i stopiła lody zimnej wojny" - powiedział Kwaśniewski. Kwaśniewski podkreślił, że początek XXI wieku stawia przed Narodami Zjednoczonymi wielkie wyzwanie. "Zmienił się świat, przeobraża się koncepcja ładu międzynarodowego, niezbędna wydaje się więc także reforma ONZ..." - powiedział Aleksander Kwaśniewski.

"Dzisiejszy świat współzależny potrzebuje nowej ONZ, zdolnej stawić czoło wielkim wyzwaniom globalnym, a jednocześnie chronić prawa każdego człowieka. W ramach ONZ potrzebne są skuteczne organy, elastyczny program, efektywne wykorzystywanie środków. Nasza rola - liderów państw - ma polegać na zapewnieniu Organizacji klarownych wytycznych, politycznego wsparcia i odpowiednich środków" - podkreślił Kwaśniewski.

Aleksander Kwaśniewski wyraził przekonanie, że negatywne skutki globalizacji uda się zahamować, "jeśli zrozumiemy, że rozwój świata musi się opierać na uniwersalnych wartościach", w tym na zasadzie solidarności. Prezydent powiedział, że na razie "niestety, częściej pojmuje się ją (globalizację) jako deterministyczny mechanizm niż jako wspólnotę interesów, potrzebę współodpowiedzialności". "Światu potrzebna jest synteza niepodważalnych korzyści płynących z wolnego rynku i realistycznych, lecz zorientowanych na ludzkie potrzeby, rozwiązań" - oświadczył Kwaśniewski. "Trzeba tę syntezę wprowadzić do codziennej praktyki politycznej" - dodał.

 
Materiały zaczerpnięto z sieci.

 | ^^^ |


TOP   

zobacz również na Onecie
i  wiele innych. Dobrze opracowany temat

6 ADMI

Data ostatniej aktualizacji.10.09.2000

 

>>na górę



aaaa